Nie bywałam tu ostatnio a na pingerze rzadko. Niestety dziś nie chciał mi dodać fotografii więc je zamieszczam tutaj ale najpierw przekalkowane z pingera zdjęcia warkoczy.
Poniżej zdjęcia zrobione nowo zakupionym aparatem. Mogłabym go polubieć bo łatwo mieści się w woreczku przeznaczonym zapewne na telefon a razem z nim w kieszani. Woreczek kupiłam w sklepie ze starociami jeszcze zanim w innym miejscu znalazłam używany apart, Kupiłam bo jako ozdoba był do niego doczepiony pantofelek. Ten sam, który na jednej z fotografii prezentuje Maggie. Mój nowy aparat nie zachwyca mnie jednak jakością fotografii.
Pocieszam się tym, że może jeszcze się nie zaprzyjaźniliśmy.
Napisz proszę ile kosztuje ta "złota" z czwartego numeru porcelanek :)
OdpowiedzUsuńNa aparat nie narzekaj, zdjęcia są wyraźne i rzetelne :)
Barbie z warkoczykami to piękna panna :)
Pozdrawiam :)
Cena tak jak cena poprzedniej czyli Jane Eyre wynosi 29.99. Te laleczki są
Usuńo niespełna 5 zł tańsze niż z pierwszej serii ale też i mniej wartościowe.
Najbardziej żal mi szklanych oczu z "prawdziwymi" rzęsami.
Z aparatem powoli się oswajam. Pozdrawiam. :)
Jeszcze drobne wyjaśnienie. Zdjęcia z warkoczami były robione poprzednim aparatem zanim się zepsół. Tak sobie próbnie zrobiłam pod koniec października. Zamierzałam zrobić jeszcze innej warkoczystej laleczce ale już nie miałam aparatu.
UsuńDzięki :)
Usuńa do aparatu się przyzwyczaisz :)
Pozdrawiam :)