środa, 3 czerwca 2015
MISTRZ ORTOGRAFIKUS
Szykujemy się ...do spontanicznego ... powitania babci Walentyny, która ma przybyć niespodziewanie!!! Babcia właściwie już jest ale w postaci księżniczki
i nieoficjalnie. Mamy zrobić wspaniały przemarsz z lektyką, babcią, tłumem wiwtujących i orkiestrą. Nie mamy jeszcze lektyki, orkiestry i przemarszu. Na razie to tylko mały książę dostał nowy beret w miejsce tego, który zagubił blisko dwa lata temu. Niestety kiedy obejrzał siebie w lustrze orzekł, że jego ubranie wymaga odnowienia, zmiany na nowe lub uszycia z wstążeczek.
No nie wiem ... Nikomu nie chce się szyć.
Babcia Sabcia przypomniała, że ... każdy miał zdobyć tytuł mistrza w jakiejś dziedzinie! A możemy wcale nie zdążyć bo już kwitną akacje. Księżniczka chce aby je sfotografować, przynieść na dowód i ogłosić wakacje!.
Na szczęście ja już mam tytuł mistrza.- Mistrza Ortografikusa!!! Jako jedyna w szkole osiąnęłam trzycyfrowy wynik błędów w dyktandzie. Przymierzam się jeszcze....do tytułu ... mistrza .... interpunkcji. Chcę postawić ...najwięcej ..znaków interpunkcyjnych w dziejach kucyków. Wydaje mi się jadnak, że wciąż
stawiam ich stanowczo za mało.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ostatnia fotografia jest zrobiona 5.09.2013 w starym bereciku.
,./';"?!:
Na pingerze znów się coś dzieje więc przygotowany już wpis, skopiowany z "podglądu" dodaję tutaj.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz