Październik kojarzy się ze złotem, brązem i czerwienią ale tak naprawdę paleta jego barw jest o wiele wiele szersza.Nie brak mu żywej zieleni ani różnobarwnych kwiatów i to także teraz gdy zamierza ustąpić miejsca najsmutniejszemu według mnie miesiącowi roku.
Dla Marceli tegoroczny, piękny październik zaczął się źle ale teraz jest już dobrze i jedyną jej troską jest ozdabianie na życzenie babci Walentyny dziwacznych kapeluszy.
Na ostatnim zagościli Ćwirek i Mruczystworek
Przekopiowane z blogu na pingerze. http://adalija.pinger.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz